Za nami kolejny tydzień kursowania połączenia kolejowego do Muszyny i Krynicy. Cieszy niesłabnące zainteresowanie tymi weekendowymi połączeniami. Dwa ostatnie kursy to blisko 500 osób, które wybrały się w malownicze rejony Beskidu Sadeckiego. Swoimi wrażeniami i zdjęciami podzieliła się z nami pani Renata Gołębiowska z Biecza.
Kolej na Jasło i pociąg Włóczykij ( nazwa trafiona w punkt) to piękna inicjatywa. Poczuliśmy troskę o pasażera, o jego komfortowe dotarcie do celu, po prostu byliśmy zaopiekowani: punktualny świetnie wyposażony pociąg, miła obsługa, darmowy transfer, zniżki czego oczekiwać więcej. Nasz cel to Krynica, perełka wśród uzdrowisk i nasza….Małopolska.
Słowa uznania dla ekipy Kolej na Jasło za pomysł, za trud propagowania tej cudownej akcji dla ludzi, którzy pamiętają taki sposób podróżowania.
Wspaniała przygoda i niezapomniane wrażenia, dziękujemy!
Wielkie podziękowania i słowa uznania dla osób które uruchomiły linię Jasło Krynica Jasło.Ten kurs to w ostatnim czasie coś najtrafniejszego.
Jechałam tym pociągiem z synem i jesteśmy pełni zachwytu w jak komfortowych warunkach się podróżuje a do tego przemiłą obsługą konduktorska.Licze na to że kurs zostanie już na zawsze bo turyści do Krynicy pojadą nie tylko latem.Krynica to juror piękny o każdej porze roku.Zaletami tego kursu są możliwość zatrzymania się po drodze w równie innych atrakcyjnych miejscach jak Stary Sącz,Nowy Sącz,Muszyna.
Jesteśmy pełni uznania za uruchomienie tego pociągu.”Włóczykiju”jeździj nam jak najdłużej.